W tej klimatycznej restauracji nad jeziorkiem bardzo lubię swieże ryby z jeziora!
Nie jestem typem człowieka który lubi baseny, zawsze mam obsesję że coś złapię! Więc takie miejsca jak basen bardzo sporadycznie odwiedzam....
Przyjemnie jest usiąść nad brzegiem jeziora ... ale o tym będzie osobny post!
Podoba Wam się ?
7 komentarzy:
Bardzo! Ten basen tez nie najgorszy, duzy i nie zatloczony. Odpoczywaj letnio :)
Olu, tutaj jest sporo możliwości tyle że ja mam zawsze obawę że coś złapię! :)
Paulinko, czy się podoba??? U Ciebie jest po prostu bosko!!! Jak okiem sięgnąć - raj na Ziemi!!! Nie pogniewałabym się za takie wakacje wcale :-)
Wiesz, mam z basenem podobnie, nawet chciałam zacząć chodzić, ale kurcze, coś mnie powstrzymuje, i to nie jest tylko niechęć do chlorowanej wody, która podobno bardzo wysusza.
Odpoczywaj sobie w tym bajkowym otoczeniu, Paulinko i wstawiaj nam więcej, więcej tych pięknych zdjęć, poczujemy się wtedy też trochę jak na wakacjach.
Ściskam Cię mocno, pa :-)
Teraz we wtorek byłam na jodze w tej chatce na jeziorze( 2 zdjęcie) i było naprawdę cudownie! Szkoda tylko że za jedna sesję zapłaciłam 20 franków....
Pewnie, że wstawię więcej zdjęć...
Ach, wierzę Ci, w takim miejscu musiało być jeszcze przyjemniej, niż zwykle. Bardzo drogo, to fakt, ale w Lichtenstein ceny są pewnie zbliżone do szwajcarskich.
Czekam więc na nowe zdjęcia i relacje, ostatnio mnie tutaj mniej, ale niedługo wracam.
pa, pa :-)
To akurat było w Szwajcarii :) to fakt, że ceny są takie same!
JUż przygotowuję post następny :)
Bardzo klimatycznie :)
Pozdrawiam, DaisyLine
Prześlij komentarz