czwartek, 30 kwietnia 2009

Moj pokoj dzienny

Maly balagan wkradl mi sie do dziennego pokoju, ale i tak postanowilam pokazac wam chociaz czastke tego jak urzadzilam. Mam nadzieje, ze juz nigdy wiecej!!! Mam dosyc sklepow meblowych!! Przynajmniej na 10 lat!! Obiecuje, ze gdy tylko kupie malutki dywanik na podloge i stolik , pokaze wiecej zdjec!!

poniedziałek, 27 kwietnia 2009

Wrocilam

Chcialabym WAS wszystkich przeprosic, wiem, ze winna jestem przeprosiny, otrzymalam kreatywnego bloggera a tutaj zupelnie przepadlam, a tyle sie dzialo ostatnio...

1. Urzadzilam sie, choc jeszcze potrzebuje pare rzeczy tak, aby poczuc sie dobrze w mieszkaniu. Strasznie stresujace jest to tworzenie od poczatku wszystkiego (zwlaszcza dla mnie- bo zawsze mam problem co wybrac) ciesze sie, ze to juz jest za mna.

Moj living room jest bardzo jasny (zdecydowalam sie na kremowa sofe i krzesla) wiem, ze bede miec spory problem z utrzymaniem czystosci, ale dobrze sie czuje z tym kolorem. Zreszta jedna z zalet jest zdejmowane pokrycie...

Sypialnia tez fajnie wyszla ;) a zwlaszcza golebi kolor mi sie podoba...

2. Wciaz mam te same problemy z parkowaniem samochodu!! Zawsze staram sie szukac miejsca, gdzie moge spokojnie zaparkowac. Niestety nie czuje sie w tym mocna!! Choc przyznam szczerze, ze jezdzic nawet lubie ;)

3. Moja praca wcale mi sie nie podoba i chyba czas na zmiany!! jedyny plus to ze mam blisko...i na tym koniec!!

4. Postanowilam, ze pojde na studia podyplomowe, ale co z tego wyjdzie to sie okaze!! Musze teraz inwestowac w jezyki obce!!