To okropnie meczace, bo chce cos zaplanowac i nie potrafie sie zdecydowac. Chodzi konkretnie o mojego holidaya... Zawsze bylo tak, ze jak mialam wolne to lecialam do Polski, wiadomo tesknilam za rodzina, za jedzeniem, za klimatem, za Krakowem i za moim kotem!!! decyzja byla prosta, kupowalam bilet i lecialam... a teraz taki straszny lek mnie ogarnal przed Lataniem Samolotami (ostanio latalam chyba za duzo...nawet zaliczylam lot podczas huraganu EMMA Lufthansa)wiem, ze wybrac sie gdzies daleko autokarem jest potwornie meczace, ale ja po prostu nie potrafie sie przemoc!! Wiec moja strategia jest ZWLEKANIE!!! Potrzebuje odpoczynku, ostatnie tygodnie byly bardzo ciezkie i pracowite, nabawialm sie zapalenia spojowek, czuje, ze musze psychicznie odpoczac, poniewaz Polacy zaczeli miedzy soba konkurowac w Pracy, zauwazylam niewidzialne nieporozumienia, i chyba sprawdza sie teoria, ze lepiej jest tam gdzie nie ma nas duzo. Slowacy i Czesi potrafia sie trzymac razem i mozna im pozazdroscic solidarnosci. Szkoci denerwuja mnie swoim lenistwem i brakiem odpowiedzialnosci, dlatego tez, Odpoczynek wskazany, plany sa, ale brak dzialania...