środa, 26 sierpnia 2009

Jest ok

Trzymajcie kciuki bo jutro w pracy mam AUDYT, nie wiem czy uda mi sie to jakos wytrzymac...Jeszcze czeka mnie przestudiowanie obslugi reklamacji ble ble...Ale pocieszajace jest, ze w przyszlym tygodniu, przenosze sie do drugiej placowki i nie bede musiala jezdzic na drugi koniec krakowa do pracy...chyba ;) dlatego relacja z Madrytu musi poczekac!!!

P.S. nie wiem jak to zrobilam, ale dzis naprawilam w toalecie spluczke ;) Superwoman ze mnie!!


Jutro jade zalatwic z ubezpieczeniem sprawcy, ktory we mnie wjechal nie zachowujac odpowiedniej ostroznosci wyjezdzajac z parkingu ;(

sobota, 22 sierpnia 2009

Powrot

Ostatnio coraz bardziej zaniedbuje moj blog, chyba juz gruba warstwa kurzu narosla, a ja w tych wszystkich zaleglosciach sie poplatalam!! Niestety jako kobieta pracujaca na nic nie mam czasu i czasami mam wszystkiego dosyc!! Przychodze do domu o 21 i probuje ogarnac mieszkanie, zrobic cos do jedzenia i padam ze zmeczenia. W piatek mialam szkolenie bo wchodzi nowy system, wszyscy narzekaja bo zamiast ulatwc nam prace to jeszcze bardziej ja skomplikuje. Ale sie nie poddaje!!!
Pare tygodni temu facet wyjezdzac z parkingu osiedlowego uszkodzil moj samochod, a ja nie wiedzialam co robic?? Najpewniej zadzwonic po policje aby spisala szkode, ale nie mialam czasu zeby czekac, wiec podpisal oswiadczenie, w ktorym przyznal sie do winy. Ciekawa jestem jak to rozwiaze jego firma ubezpieczeniowa...
Bylam na Weselu w Madrycie, i musze przyznac, ze bylo to jedno z lepszych wesel na jakich bylam. Taniec pod golym niebem, przepyszne jedzenie, cudowna pogoda, zdjecia i relacja w nastepnym poscie...A teraz posluchajcie piosenki, ktora kroluje w Portugalii!