Skoro jestem tak blisko Szwajcarii to chętnie, zwłaszcza na weekend, wpadamy na pomysł zrobienia sobie krótkiej wycieczki!
U nas świeci piękne słońce, więc postanawiamy odwiedzić najstarsze miasto w Szwajcarii, a mianowicie CHUR.
Niestety parę kilometrów dalej na autostradzie zaczyna padać deszcz. I znów nas pogoda zaskakuje...a przecież miało być tak pięknie! Nie poddajemy się i jedziemy dalej... Gdy dojeżdżamy deszcz przestaje padać, ale oboje wiemy że to tylko chwilowe... Cóż za pogoda!
Jakość zdjęć to tak jak ta pogoda :(
Niestety robione na szybko iphonem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz