czwartek, 7 marca 2013

Never give up

Wczoraj odwiedziłam lekarza ortopedę trochę to dziwne porozumiewać się (!) w innym języku, ale jestem zadowolona bo w Austrii jest wszystko na najwyższym poziomie. USG, rentgen, dopasowanie wkładek tylko do moich stóp, konsultacja i to wszystko w ciągu jednej lub dwóch godzin.

Jestem 9 lat po poważnym wypadku na nartach i tak to się wszystko ciągnie w nieskończoność... Muszę zacząć dbać o siebie bo w przeciwnym razie czeka mnie kolejna operacja....

Nie poddaję się a na poprawienie humoru kupiłam w Zarze taką koszulę..... tutaj







4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Puśka a zegarek juz kupilas he bo fajny

Paulina pisze...

Pewnie że już go mam! Jest naprawdę świetny!

Anonimowy pisze...

TY SZCZESCIARO!!!!w weekend dzialam z tym seypem musze tez sluchawki kupic

Paulina pisze...

Dzialaj, dzialaj!! Bo się stęskniłam a muszę Ci wszzystkie zaległości opowiedzieć!!