środa, 26 sierpnia 2009

Jest ok

Trzymajcie kciuki bo jutro w pracy mam AUDYT, nie wiem czy uda mi sie to jakos wytrzymac...Jeszcze czeka mnie przestudiowanie obslugi reklamacji ble ble...Ale pocieszajace jest, ze w przyszlym tygodniu, przenosze sie do drugiej placowki i nie bede musiala jezdzic na drugi koniec krakowa do pracy...chyba ;) dlatego relacja z Madrytu musi poczekac!!!

P.S. nie wiem jak to zrobilam, ale dzis naprawilam w toalecie spluczke ;) Superwoman ze mnie!!


Jutro jade zalatwic z ubezpieczeniem sprawcy, ktory we mnie wjechal nie zachowujac odpowiedniej ostroznosci wyjezdzajac z parkingu ;(

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Powodzenia !!!!!!

Promyczek pisze...

Uda się, trzymam kciuki !!!!!
A co ja to w domu nawet potrafię sprawdzić napięcie elektryczne czy jak to sie nazywa w komputerze hihihi

kalia1 pisze...

Audyt nic starsznego - przeżyjesz- wiem cos o tym.Pozdrowionka

Anonimowy pisze...

http://www.youtube.com/watch?v=lAFDX7tX_7c&feature=related

Anonimowy pisze...

info dla Paskudy przyjeżdżam do Ciebie tylko ustalimy termin kiedy aa biorę Karolinkę z sobą bo samej mi się nie chce tak daleko jechać i leziemy na disco pełne szaleństwo Twoja SŁODZIUTKA KICIA!!!!!!!!!!

Paulina pisze...

Dzieki, wszystko poszlo bardzo sprawnie!!

Dziekuje...

Kicia, przeciez wiesz jak badzo lubie dyskoteki...ostatni raz bylam pol roku temu!! ha ha