czwartek, 15 maja 2014

Zaproszenie ślubne

Nie jest łatwo organizować ślub! Wymaga to olbrzymich kosztów finansowych, detali, organizacji oraz czasu, a na samą myśl o tym wszystkim zaczynam mieć już teraz ból żołądka....

W Polsce pojawiła się dziwna tendencja robienia ślubów na styl amerykański....

Każdy ślub wygląda praktycznie tak samo, różnią się tylko ludzie!

Mój ślub będzie inny! Zgupiałam gdy florystka powiedziała mi, że panny młode planują swój ślub i całą jego organizację, aż z dwuletnim wyprzedzeniem! Dziewczyny pracują nad każdym detalem....

Ja tak nie mam. Jeśli mi się coś spodoba to kupię/ zamówię. Tak samo było z zaproszeniami ślubnymi...
Wiedziałam że mają być proste, klasyczne oraz eleganckie. Przeglądając w internecie oferty można dostać bólu głowy od ich nadmiaru. I co ciekawe one wcale takie tanie nie są....

Poniżej moje tłoczone zaproszenie ślubne w jednym kolorze :)





6 komentarzy:

Promyczek pisze...

Jak dla mnie cala ta oprawa nie miala i nie ma znaczenia, dla mnie w slubie ma znaczenie milosc i zlaczenie dwoch dusz, to, ze ma sie pewnosc w 100%, ze laczy sie ze swoja polowka przed Bogiem. A kwiaty? wesele?wystroj restauracji? suknia? najdrobniejsze detale? Czy to w tym dniu jest najwazniejsze? Marzyl mi sie slub tylko my, swiadkowie i ksiadz, ale ze wzgledu na szacunek do rodzicow zrobilismy drobne przyjecie po slubie.

Paulina pisze...

Teraz jest nawet moda na przyjęcia rozwodowe :)
Moi znajomi uważam mieli fajny pomysł zrobili ślub na Bali sami :) Połączyli swój ślub z wycieczką.
Mdli mnie od tych wszystkich cukierkowych pomysłów....
Kwiaty są dla mnie ważne, ale też nie chcę przesadzić bo co ja z nimi potem zrobię....

Unknown pisze...

Pamiętam moje przygotowania do ślubu. Aż mi się śmiać chce, jak je wspominam. Chciałam skromnie i bez szumu, tak jak Piotrek, a cała reszta i tak postawiła na swoim i wyszło z wielką pompą. Dziś przygotowałabym wszystko zupełnie inaczej. Owszem, z dopracowaniem szczegółów, ale bez szaleństwa i bez wielkiego wesela. :)

Paulina pisze...

Bo każdy chce aby ten dzień był wyjatkowy, a po dłuższym czasie zastanawia się po co to wszystko było. Najwazniejsze aby wszystko uwiecznić na zdjęciach :)

Promyczek pisze...

Paula to prawda, zdjęcia są najważniejsze bo do nich ZAWSZE się wraca! Żadne płyty i kamery . Ale jak najmniej takich pozowanych, najlepiej zdjęcia robione przez fotografa z ukrycia :) który uchwyci te wyjątkowe ulotne chwile :)

Ps. a zaproszenia są bardzo ładne :)

Paulina pisze...

Dokładnie, to samo nam powiedział nasz fotograf :) Zresztą tutaj też tak mieliśmy, żadnych pozowanych zdjęć!! Zastanawiam się też bo mieszkamy w sumie niedaleko Włoch, żeby tam skoczyć ze znajomymi aby nam zdjęcia ślubne też zrobili :)