poniedziałek, 27 kwietnia 2009

Wrocilam

Chcialabym WAS wszystkich przeprosic, wiem, ze winna jestem przeprosiny, otrzymalam kreatywnego bloggera a tutaj zupelnie przepadlam, a tyle sie dzialo ostatnio...

1. Urzadzilam sie, choc jeszcze potrzebuje pare rzeczy tak, aby poczuc sie dobrze w mieszkaniu. Strasznie stresujace jest to tworzenie od poczatku wszystkiego (zwlaszcza dla mnie- bo zawsze mam problem co wybrac) ciesze sie, ze to juz jest za mna.

Moj living room jest bardzo jasny (zdecydowalam sie na kremowa sofe i krzesla) wiem, ze bede miec spory problem z utrzymaniem czystosci, ale dobrze sie czuje z tym kolorem. Zreszta jedna z zalet jest zdejmowane pokrycie...

Sypialnia tez fajnie wyszla ;) a zwlaszcza golebi kolor mi sie podoba...

2. Wciaz mam te same problemy z parkowaniem samochodu!! Zawsze staram sie szukac miejsca, gdzie moge spokojnie zaparkowac. Niestety nie czuje sie w tym mocna!! Choc przyznam szczerze, ze jezdzic nawet lubie ;)

3. Moja praca wcale mi sie nie podoba i chyba czas na zmiany!! jedyny plus to ze mam blisko...i na tym koniec!!

4. Postanowilam, ze pojde na studia podyplomowe, ale co z tego wyjdzie to sie okaze!! Musze teraz inwestowac w jezyki obce!!

15 komentarzy:

daijoji pisze...

:-))) WITAJ, PAULINKO, HURRAAA!!! Świetne wieści, bardzo się cieszę ze wszystkiego!!! Dobrze, że jesteś :-)*

Paulina pisze...

Mam nadzieje Magdziu, ze sie wreszcie spotkamy!!!!

daijoji pisze...

Paulinko, no coś Ty, nie musisz za nic przepraszać, blogi prowadzimy dla przyjemności i piszemy na nich, kiedy możemy i mamy ochotę!!! A spotkamy się na pewno!!! Znów nie mam telefonu, ale jak do mnie wróci, od razu napiszę :-)

Paulina pisze...

Super, bardzo sie ciesze ;)i juz nie moge sie doczekac !! Zapraszam do Krakowa ;)

Promyczek pisze...

Kochana, dobrze, że wrócilaś:-)
A tych nowości to ho ho...ale się dzieje u ciebie Paulinko:-)
I to same jakby nie było dobrocie:-)

Electra pisze...

Hej fajnie, że odezwałaś się i tyle nowych informacji. Szczególnie ten facet mnie zaintrygował...

Taita pisze...

No, nareszcie, Paulinko :) Tak nas bezlitośnie porzuciłaś, nie wiem, jak Ci to wybaczę ;) Złamałaś mi serce :)
Cieszę się, że powolutku sobie układasz nie tylko meble w mieszkanku, lecz także to twoje życie w Polsce :)
Wcale bym się nie obraziła, gdybyś zlitowała się i zamieściła parę fotek z urządzonego mieszkanka ;-)
No i powodzenia w miłości - oby tym razem to było właśnie "to" :))

Petur Myrkur pisze...

Witam Paulina ;)

Jak widać ty również masz problemy z czasem. Super że remont udany i zakończony i widać że wiosna działa na każdego ;)

Pozdrawiam ;)

Kama pisze...

Kreative Blogger dla kreatywnej dziewczyny. Tyle się zmieniło w Twoim życiu... Nowe mieszkanie, pięknie urządzone, postępy w jeździe autem, nowy facet gdzieś blisko, plany o studiach, zmianie pracy - dziewczyno, nie próżnujesz. Tak trzymać! Tylko nie znikaj już na tak długo bez uprzedzenia :*

Promii pisze...

czyli jednym słowem byłaś kreatywna dalej, ale tym razem w realu ;-)
pokazuj lepiej te saloony, a nie tam opowiadasz ;-)

kalia1 pisze...

No to tylko pogratulować .Pzreprosiny przyjete. Mnie tez nie było czas jakiś i wcale nie zanosi się na szybkie zmiany, bo wszystko dokoła pyli, na deszcz sie nie zanosi, a moja alergia męczy mnie jak jasna ......a. Pozdrowionka

I.nna pisze...

Fajnie że znów jesteś. :)
A że sofa niepraktyczna to mały pikuś, najważniejsze, że Ci się podoba. ;)
Co do pracy... Też coraz częściej myślę o zmianach.

Paulina pisze...

Bardzo dziekuje, ze jestescie to milo wrocic do was!!!

daijoji pisze...

Dziękuję Kochanie!!! :-))) Jak tylko skończy mi się urwanie głowy w pracy, od razu dam Ci znać. Ja też już nie mogę się doczekać!!! :-)))

Aleksandra pisze...

Ja tez dolaczam sie do komitetu powitalnego - witaj :) Bardzo fajne wiadomosci, a szczegolnie nr. 3 i 5 - trzymam kciuki i powodzenia. Papa, Ola