Christian Dior, Diorshow Iconic (Podkręcająco - wydłużający tusz do rzęs)
Tusz zapewnia spektakularne podkręcenie, oddzielenie i wydłuzenie rzęs dzięki zastosowaniu silikonowej szczoteczki Oblique o miękkich, krótkich, ukośnie skręconych włoskach oraz specjalnego kompleksu Lift Model odpowiedzialnego za trwałość i doskonałe pokrycie rzęs od nasady aż po same końce.
Tusz jest rzeczywiście rewelacyjny i co najgorsze bardzo ciężko go dostać, jedyny minus... jest barrrrdzo drogi!!Ale widocznie cena nie odstrasza klientek skoro go ciągle brakuje w dobrych perfumeriach!!!
14 komentarzy:
Oj ale cacko :) Dla mnie pewnie za drogi by był...ale już widzę jak trzepoczę rzęsami pieknie wywiniętymi tym cudem :)
A może dlatego go brakuje na półkach, bo nie zamawiają dużej ilości sztuk?:)
Efekt cudownie podkreślonych, pięknie rozdzielonych rzęs!! Bardzo dobry!! Nie mam pojęcia dlaczego go tak trudno dostać!! Mam nadzieję, że nie sprowadzą podróbek ;))
U nas to wszystkiego można się spodziewać :)
Dlatego nie kupuję już na allegro!!
:) Ja na allegro kupiłam tylko kosmetyczkę z Garniera za 6.90 :)
Jakoś nie jestem przekonana do wirtualnych zakupów...
Nie ukrywam, że miałam kilka wtopionych zakupów, na zdjęciu cudo, a w domu porażka.
Kosmetyczka nie jest złym pomysłem!!
A ja kupuję na allegro wszystko... oprócz jedzenia i kosmetyków. ;) Te dwie rzeczy zdarza mi się zamawiać przez internet, ale tylko ze sprawdzonych sklepów. Np. perfumeria crystaline.pl ma oryginalne perfumy często tańsze o połowę niż w Sephorze. Więc wącham w Sephorze, a kupuję w Crystaline.
Ten tusz pewnie wart swojej ceny... Szkoda że taki drogi, zawsze mi szkoda wydać kilka stów na taki "niepozorny" kosmetyk. Używałam dwóch różnych kremów Diora i oba były rewelacyjne. Skóra "rozświetlona" supergładka i mięciutka, a makijaż się trzymał o wiele dłużej niż na mniej ekskluzywnych smarowidłach, które zwykle kupuję.
Tylko zapachy Diora jakoś mi nie leżą - J'adore jeszcze "ujdzie", ale reszta taka trochę przyciężka jak dla mnie.
A ja jestem fanką tuszu Coco Chanel. Ale tylko pogrubiający, bo przy wydłużającym nie moge okularków na nos załozyc, bo natura obdarzyła mnie raczej długimi rzęsami:):):)
A co do internetowych zakupów to kupuję jedynie książki i płyty w Merlinie. Pozdrawiam!
Ostatnio Estee Lauder i chyba Lancome maja linie tuszow ~wibrujacych~ ktore dzieki temu rozdzielaja wszystkie rzesy. Wlasnie zamierzam sie go kupic. Zobaczymy czy dziala :)
http://www1.macys.com/catalog/product/index.ognc?ID=350804&CategoryID=33608
Ale można chyba zareklamować taki przedmiot nawet zakupiony w sieci..
A kosmetyczka fajowa...nie narzekam, taki nawet dosyc spory kuferek trzymam w nim kolorowe kosmetyki...
trafiłam na jakąś promocje..
A drugi mój zakup na allegro to teletubiś dla chrześniaka...też bez żadnych problemów wszystko się odbyło. Ale to nie były kosztowne zakupy:)
to ja sobie to wytłumaczę tak, że mam takie ładne rzęsy, że taki tusz nie jest mi potrzebny hihihi
Hmm mam hopla na punkcie tuszów do rzęs, kupuje przerózne ale nigdy nie kupuję tych najdrozszych a to z prostej przyczyny : zawsze znajde taki który spełnia moje oczekiwania jak Extra Super Lash Rimmeela, czy jakis tam MaxFactora. Kiedys kupiłam jakis drogi tusz, miał robic cuda, szczoteczka wogole jakas inna z silikonu, wogóle mi nie przypadł do gustu, ale kto wie może jeszcze zmienie zdanie. Poczytam o tym tuszu ktory proponujesz, w końcu czasem warto zaryzykować ;)
Iwona, na allegro kiedyś bardzo dużo kupowałam- uważam, że to bardzo wciąga...a gdy licytujesz to ciężko panować nad sobą :) kupujesz za więcej niż chciałaś wydać, a do domu nie zawsze przychodzi to co sobie wymarzyłaś (ciuchy)!!
Muszę koniecznie zamówić coś z tej perfumerii, która podałaś, niestety nie mam zaufania do sephory (gdy kupisz perfumę to nie pachnie tak długo)Kiedyś używałam J'adore, ale teraz kocham Gucci, zastawiam sie też nad D&G, bo lubię mieć kilka perfum ;)
Agnieszko, ja też mam długie rzęsy, ale kocham jak sa tak perfekcyjnie rozdzielone i jeszcze bardziej wydłużone...
Olu, długo używałam Lancome i uważałam, że już dla mnie nie ma lepszego tuszu... a jednak! Kiedyś ktoś mi powiedział, że tusze Diora bardzo szybko się wysuszaja!! Zaryzykowałam i jestem zadowolona!! Nawet myślałam aby zapas sobie zrobić bo jak jest taki deficyt w perfumeriach....
Promyczku, Fajne są takie kuferki, aż ci zazdroszczę!!!
Promii masz rację, duzo zależy od naszego podejścia do życia ;)
Mayu prawda jest taka, że każda z nas ma inne rzęsy i najlepiej sobie wypróbować wcześniej ;) Ja mam długie i gęste rzęsy i uwielbiam gdy sa perfekcyjnie rozdzielone i wydłużone dlatego ten tusz przypadł mi do gustu, bo czyni cuda w sposób naturalny ;)
Czasem warto zainwestować w coś co jest bardzo dobre.Pozdrowionka
Prześlij komentarz